Ikona bizantyjska Włodzimierska Matka Boża
Ikona bizantyjska Włodzimierska Matka Boża
Ikona wykonana na desce w stylu bizantyjskim. Na odwrocie ikona posiada certyfikat.
Metoda, którą została wykonana ikona jest trwała oraz odporna zarówno na promienie słoneczne, jak i inne warunki atmosferyczne
Wymiary ikony: 12,5 x 9 cm.
65.00 zł
Brak w magazynie
Opis
Ikonę tę według tradycji cerkiewnej napisał jeszcze św. Ewangelista Łukasz w czasie ziemskiego życia Bogurodzicy. Sporządzona została na desce pochodzącej ze stołu, na którym spożywali posiłki Jezus Chrystus, Matka Boża oraz św. Józef. Gdy Matka Boża zobaczyła ikonę rzekła: „Od tej chwili wszyscy będą mnie wychwalać. Niech z tą ikoną przebywa łaska Tego, który ze mnie został zrodzony oraz Moja”.
W V wieku ikonę przeniesiono z Jerozolimy do Konstantynopola, a następnie w 1130 r. trafiła na Ruś. Umieszczona w żeńskim monasterze Wyszgorodzie ikona Bogurodzicy dwie noce z rzędu unosiła się i zatrzymywała się w powietrzu. Widząc to książę Andrzej, chciał wywieźć ikonę potajemnie. Niedaleko Włodzimierza konie wiozące księcia i ikonę zatrzymały się i nie chciały ruszyć dalej. Odsłużono molebień przed ikoną, a w śnie Bogurodzica nakazała nie wieźć dalej ikony, tylko zostawić ją we Włodzimierzu. Jedną cerkiew zbudowano w tym mieście, w której po zakończeniu budowy umieszczono ikonę, a drugą kamienną w w miejscu postoju. Od tej pory wizerunek Bogurodzicy nazywa się Włodzimierską.
Przy ikonie zaczęło się dziać wiele cudów oraz właśnie ten wizerunek towarzyszył w wielu ważnych wydarzeniach w historii Rusi i Rosji.
* W 1164 r. ikona towarzyszyła księciu Adrzejowi Bogolubskiemu w wyprawie przeciwko wołżańskim Bułgarom. Gdy w podzięce za zwycięstwo przed ikoną służono molebień, na oczach wszystkich żołnierzy ikona oraz Święty Krzyż jaśniały nieprawdopodobnym blaskiem.
* W 1185 r. spłonęła cerkiew Zaśnięcia Matki Bożej we Włodziemierzu. Bogarodzica uratowała jednak przed żywiołem swój cudowny wizerunek.
Wizerunek Włodzimierskiej Bogurodzicy jest przedstawiony w sposób, w którym da się odczytać pełne współczucie, troskę, smutek, a jednocześnie piękno i głębię tajemnic Bożych.